Ja również nie zamierzam zmieniać lekarza. Wiem, że lekarka zajęła się mną fachowo. Na każdej wizycie byłam badana od góry do dołu, dostawałm odpowiedzi na wszystkie moje pytania. Za sobą mam paru innych świrniętych lekarzy więc tym bardziej ją doceniam. Pierwsza wizyta po przedwczesnych narodzinach była ciężka, ale lekarka była bardzo miła, ustaliłyśmy razem nowy plan działania, bym mogła donosić ciążę do końca. Jestem po kilku dodatkowych badaniach. Ania i Grześ 19.04.2004 Mama Aniołka Marcinka ur. w 29 tygodniu (27.03.2007-31.03.2007) http://www.atg.webd.pl/marcinek/marcinek.html
|