Ja przykleiłam do pomniczka aniołka na taśmę dwustronną i sie trzyma,lepiej jak ukradną aniołka niż mają zniszczyć wszystko. Jak do tej pory nic mi nie zgineło,wszystko stoi .Jest to nowy cmantarz i to może dlatego,nie opłaca sie isć i kraść. Moja siostra powiedziała że nic by ją nie zdziwiło jakby to poginęło bo małym dzieciom sie podobają aniołki i mogą je zabrać.Jestem podobnego zdania ale dorośli powinni dopilnowac by aniołki dzieci odstawiły na swoje miejsce,jak je poprzestawiają to nic sie nie stanie,byle tylko nie zabierali!
|