Mojemu Kacperkowi też jakieś dranie pokradli aniołki. Kiedy pierwszy raz zginoł aniołek, pojechaliśmy do sklepu i moja córcia wybrała następnego, napisałam na nim pod spodem markerem "nie kradnij dziecku", ale niestety po kilku dniach i go ukradli. Teraz w niedziele babcia Kacperka kupila nowego aniołeczka i też go podpisała, zobaczymy jak długo postoi. Nie wiem kto to kradnie, kto jest takim "dupkiem", co kradnie małym dzieciom, niech ci zlodzieje smażą się w piekle za to co robią. Mama Natalki,Kingusi i aniołka Kacperka http://kacperektarczewski.pamietajmy.com.pl/ http://nasza-klasa.pl/profil
|