Agnieszko, łączę się z Tobą w bólu... Tak strasznie mi przykro. Ja także często zastanawiam się dlaczego to Nas spotkało. Moja Nadeńka odeszła w ten sam dzień co Twoi chłopcy... (***)(***)(***) dla Twoich Aniołeczków (***) dla mojej Nadeńki (***) dla wszystkich Aniołeczków ściskam i pozdrawiam.Natalia