Agnieszko, tak bardzo mi przykro z powodu smierci twoich trzech synkow. Wiem jak to boli, sama stracilam dwoch synkow-blizniakow juz prawie 8 miesiecy temu. Ciezko poukladac sobie bez nich zycie i pewnie nigdy nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie dlaczego. Zycze Tobie duzo sil i mimo calego bolu nadziei na przyszlosc Anka