Lili, ja ci zazdroszcze, bo tez chcialabym, zeby natura sama za mnie podjela taka decyzje, ja czuje juz teraz, ze gdy za rok bedziemy myslec o kroku naprzod, to chyba zwariuje ze strachu. A tak to wszystko magicznie zalatwia sie samo (no prawie samo;) No a teraz Lili usmiech na twarz, szczescie do serca i sio na forum To Co Cieszy :)!!! -------------------- aneta
mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem
|