Edytko bardzo Ci współczuję, wiem co Cię spotkało. Nam wszystkim świeta kojażą sie z brakiem naszych dzieciątek. To taki wesoły okres a my juz zawsze będziemy tęsknić i czuc brak naszych dzieci. Ja też juz od kilku dni chodzę lekko zakręcona , zamyslona. Moja Eliza 20 listopada skończyła by 3 latak. Więc chodze sobie i patrzę na trzy letnie dziewczynki i usmiecham się do nich z nadzieją że one się też uśmiechną a ja wtedy moge wyobrazić sobie że tak by sie uśmiechała moja Eliza. życzę ci wiary i dużo spokoju na nadchodzący czas. Uściskaj małego od nas. Sylwia z Matyldą. Kiedys wyjdzie słońce... mama Elizy