Co do skierowania, to potwierdzam, że faktycznie może je wystwić lekarz ogólny i potrzebne są dwa - dla Ciebie i dla męża osobne. My nie mieliśmy z tym problemu - nie pamiętam dokładnie ale chyba mialam napisane, że Córeczka zmarła w drugiej dobie z diagnozą wady serca i układu oddechowego. My z mężem robiliśmy badania genetyczne w ICZMP w Łodzi - pierwsza wizyta to typowy wywiad genetyczno-rodzinny i analiza całej dokumentacji jaką mieliśmy, związanej z wadami jakie wykryto u Igi, a poźniej badanie krwi i czekanie na wyniki. My trafiliśmy do dr Małgorzaty Piotrowicz - bardzo życzliwa i serdeczna osoba, która służyła wszelką pomocą. Jeżeli jest ktoś z okolic Łodzi to polecam też kontakt z prof. Marią Respondek - Liberską. To jest lekarz całym sercem z powołania. Kilka miesięcy po śmierci Igi zebrałam się w sobie i wysłałam do niej maila opisując wszystko co nas spotkało. Następnego dnia spotkała mnie miła niespodzianka - dostałam odpowiedź z zaproszeniem na konsultację po otrzymaniu wyników badań genetycznych. Co prawda konsultacja jest odpłatna (100 zł cegiełka) ale warto, chociażby po to by zaczerpnąć od Pani prof. trochę tego jej optymizmu i nadziei na przyszłość.
|
Re: "specjalista"
