Witaj kochana! Strasznie mi przykro... nawet nie wiem co mam napisać, żebyś choć przez chwilkę poczuła się lepiej? Ja straciłam córeczkę w 24 tc. i też bardzo mi jej brakuje...Ale pozwól sobie na łzy, rozpacz, żal i smutek, masz do tego pełne prawo. Strata dziecka, to przecież straszna tragedia.
Może dziś twój Pawełek uczy moją Marysię jeździć na wymarzonym rowerze? I jest im tam dobrze...
Jestem całym sercem z Tobą! I modlę się za ciebie...
pozdrawiam ciepło kozenka
|