Nasz Kacper też chlustał. Jednak najczęściej mu się ulewało ale nie było tego wiele. Gdy nie płakał i był grzeczny było ok. Gdy brała go infekcja już nie było kolorowo. Były zagęszczacze trochę pomagało. Leki mieliśmy tylko przez chwilę. Acha u Kacpra była przyczyna w niewielkim refluksie. Zalecano dłużej trzymać do odbicia i układać wyżej. Trzymajcie się dziewczynki :)