No mam nadzieje :) jeśli masz ochotę, pisz śmiało na gg 4748820
Nie wiem czy też masz takie uczucie, ale dla mnie ciąża po stracie to "jazda bez trzymanki". Na nic nie mamy wpływu. Możemy (i musimy!) myśleć pozytywnie, i tylko tyle (albo aż tyle).
Wspieram Cię dobrymi myślami i bardzo bardzo bardzo się cieszę!!!!!!!!:)
W sierpniu rodzą się najwspanialsze dzieci, pamiętaj:) (też jestem sierpniowa) więc musimy dotrwać szczęśliwie!
Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)