Po śmierci Adasia dostałam od lekarza skierowanie do poradni genetycznej. Razem z mężem mieliśmy tam rozmowę z pania genetyk i badania krwi, aby określić czy mamy prawidłowe kariotypy. Badania wyszly dobrze, trochę mnie to uspokoiło i dalo nadzieje, ze bede miec zdowe dziecko. Pozniejsze poronienia byly z roznych przyczyn wiec nie mialy zwiazku z tym, ze Adas byl chory. Pierwsze poronienie byli z powodu pistego jaja plodowego, a za drugim razem zawiezlismy material po poronieniu do badania, wyszlo ze to przypadkowa mutacja byla przyczyna tego ze serce dzidziusia przestalo bic. Moze udaj sie do lekarza po skierowanie do poradni genetycznej.
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc) Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc) Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc) Pola (*27.11.2013 r. 39tc)