Znalazłam ten wiersz gdzieś na internecie, napisany przez mamę która też straciła swoje dzieciątka..Codziennie go sobie przypominam i cytuje w myślach bo znam już go na pamięć..Piękny wiersz..
Nie płacz kochana Mamo My patrzymy na Ciebie co rano. Jak tylko oczka otworzymy I skrzydła anielskie rozłożymy To zaraz lecimy do Ciebie Pomimo, że jesteśmy tu - w Niebie. Lecimy, by Ciebie utulić, Do serc naszych przytulić Głaskać Twe włosy rozwiane I skleić serce złamane. znajdziesz nas w listku na drzewie I wiatru ciepłym powiewie I w jasnym słońca promieniu I w ptaku co siadł na ramieniu. W tatrach i szumie morza W tęczy łuku, barwnym jak zorza W tatusia czułym uścisku Bo jesteśmy tak bardzo blisko... W zachodzie i wschodzie słońca Będziemy z Tobą do końca... moje Aniołki Rozalka i Anielka (*+ 03.03.2015 24tc)oraz Ignaś * 15.07.2016
|