Witam serdecznie. Przeczytałam Twoją wiadomość i nie zgodzę się z tym co piszesz. Forum jest podzielone na odpowiednie zakładki i w niektórych jest miejsce na opisywanie rodzicielstwa. Jednak to co odbierasz za chwalenie się rodzicielstwem przez inne mamy ja odbieram jako piękne wspomnienia po swoich dzieciach. By opanować to cierpienie bardzo pomaga mówienie o tym co było, bo tylko to zostało. Tak się bronimy, by nikt nie zapomniał o naszych brzuszkach, fasolkach i dzieciach. Są tutaj na forum mamusie, które na różnym etapie straciły swoje skarby. Zapewniam Cię, że tu nie ma chwalipięt. Każda z nas szuka po omacku sposobu na to by ujarzmić cierpienie. Być może staramy się dodać sił tym co jeszcze walczą. Jednym pomaga wspominanie o tym co było, innym brak rozmowy o tym co bolesne. Każda z nas jest inna.Nikt nikogo nie chce urazić. Życie na co dzień jest brutalniejsze niż to forum. W realu nikt tak delikatnie jak my tutaj o cierpieniu nie rozmawia. Dużo siły życzę. Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html