Tu wszyscy jesteśmy wielką wspierającą się rodziną. Dziewczyny powiedzcie mi czy to jest paradoks???? Przed feralną operacją Dominika rozmawiałam z koleżanką,która szykowala sie do porodu.Ja mówię do niej tak"Justynka Dominik 01.10.2013 ma operację-On rodzi się na nowo a ty tego samego dnia rodzisz swojego syna,czy umowa zawarta/ ona mówi ok".Oczywiście mówiłyśmy to w żartach.III tera-Domin umiera 02.10.2013 a ona tego samego dnia rodzi swojego syna.Czy to paradoks,czy ja sobie coś wbijam,jakąś fazę???
Mama Dominika ur.30.07.96-(*)02.10.2013 Mama Dominika ur.30.07.96-(*)02.10.2013 i Natalki ur.30.09.2014