najgorzej jest w domu jak jestem sam....i nie mam już zajęcia!!!!silna może jestem dla ludzi..ale moja psychika zawsze była kiepska!!!!są dni,że jest naprawdę ok...ale są też i te gorsze dni!!!!myślę,że dam rade przeżyć te najgorsze dni...ale póki co wspomnienia wracają!!!i to boli!!!