Trzymaj się mocno moja droga. Ja straciłam Patryczka dokładnie tydzień temu. Ten ból jest straszny. Nigdy nie przypuszczałabym, że spotka mnie coś takiego. Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko, tym bardziej, że człowiek, który powinien być teraz z tobą odsunął się. Nie znam słów, którymi mogłabym cię pocieszyć. W czwartek pożegnam się jeszcze raz z moim synkiem przed kremacją. A później to już tylko podróż do Polski i pogrzeb. Dzięki temu portalowi dostałam duże wsparcie, wiem że i ty takie dostaniesz. Pisz tu kiedy tylko potrzebujesz i płacz, bo tylko to przyniesie ci teraz ukojenie. Jeśli chcesz podam ci mojego maila- ja też mieszkam za granicą więc wiem, że powinnyśmy trzymać się razem. Nie bój się prosić o wsparcie. Pomodlę się dziś za twoją córeczkę(*) i mojego synka(*) dynia30
|