Kochana każda z nas by chciała prowadzać wózek ze swoim maleństwem a nie odwiedzać jego nagrobek. I choć kolejne miesiące mijają pragnienie to nie znika i chyba nigdy nie zniknie bo nasze aniołki już zawsze będą obecne w naszych sercach i myślach nie zależnie od tego ile tych miesięcy czy lat mienie. Ciebie przytulam w tym dniu a dla Zuzi (*)(*)(*) Mama Aniołka Aleksa ur. zm.08.03.2011r. (33tc) i synka Oliwiera ur.25.02.2007r.