Tak piękny dzień a jakże trudny dla każdej aniołkowej mamy. Dla mnie wyjątkowo trudny. Pierwszy w moim życiu dzień mamy, a taki smutny bo mojego syneczka nie ma ze mną już 12 tygodni, powinien być w moim brzuszku i radośnie kopać w prezencie dla mamusi ale niestety los tak okrutnie mnie doświadczył. Może w przyszłym roku będzie troszkę weselej i dane będzie mi zostać ziemską mamusią, poproszę dziś o to mojego Jasieńka.
Dla was kochane najserdeczniejsze życzenie w tym pięknym, wyjątkowym ale jakże trudnym dniu. Kolorowych snów Aniołkowe Mamusie. Niech wam się przyśnią wasze Aniołeczki. Pozdrawiam i ściskam. Jaśkowa Mama MJ
|