To straszne że rok nie dawno się zacz±ł a już tyle aniołków przybyło. Moja córeczka zmarła również przez odklejenie sie łożyska w 36tc a w 35tc byłam na podtrzymaniu i usg nic złego nie wykazało. Ja jeszcze w domu dostałam krwotoku ale nie dowierzałam że mogę stracić dziecko tak zaawansowanej ci±ży nie chciało mi się do konca wierzyć. Do szpitala dosłownie wparowali¶my,tam wzieto mnie na usg i tam usłyszałam słowa lekarza że widzi duży problem(chwila milczenia)-ci±ża jest obumarła,spytałam dziecko nie żyje? Pokiwał głow± twierdz±co,byłam w takim szoku że do dzi¶ nie moge sobie przypomnieć co było pokolei. Rodziłam naturalnie,łożysko poszło do badania,na wyniki czekalismy 3 tygodnie i okazało się że na łożysku były zwapnienia i liczne krwiaki,które odpowiadały za stan zawałowy. Mi powiedzieli że tak się dzieje 1 na 200 ci±ż. Teraz s± najgorsze miesi±ce dla ciebie,ja byłam na lekach bo bez nich nie dałabym rady,musi upłyn±ć znacznie więcej czasu by¶ się nauczyła z tym bólem żyć ale my pomożemy przej¶ć ci ten okres,jeszcze słońce za¶wieci dla ciebie,¶wiatełka dla Kubusia(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Kubusiu-Aniołku opiekuj się mamusi± i otrzyj jej łzy swoimi skrzydełkami. Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i synka pod sercem 26tc D.Czekaj
|