Strasznie mi przykro, że kolejna mama musi to przechodzić. Ja jeszcze w trakcie zabiegu miałam nadzieję, że okaże się, że coś lekarze źle zobaczyli, coś się pomylili, że okaże się, że dzidziuś żyje... Bardzo chciałabym, by było tak w Twoim wypadku, musisz być silna! *************************** Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011
|