Beato,nie wolno Ci tak myśleć,że to przez Ciebie,po prostu taki los mamy zapisany w kartach. Nie znam się na tym czy można robić cytologie czy nie. Ja w 20 tc,jak bylam u swojego lekarza na kontrolnej comiesiecznej wizycie,wspomnialam ze czasami pobolewa mnie brzuch,ale tłumaczyl to normą w czasie ciąży,że dziecko rośnie,że macica się poszerza i takie tam.Zalecił zebym wzieła na wieczór nospe,no to wzięłam i wtedy to dopiero zaczął mnie boleć,a rano obudziłam sie z plamieniami.Tlumaczyłam sobie,ze może cos mi lekko naruszyl tymi swoimi narzedziami,ale wieczorem nastąpil krwotok i biegiem do szpitala.Reszte mozesz doczytać w moim poście.Też zadaje sobie pytanie,czy jakbym wtedy nie wzięła tej tabletki,to może donosiłabym szczęśliwie ciązę , a dziś może jechałabym juz na porodówke?! Teraz juz nikt i nic mi na to nie odpowie,tysiace pytań bez odpowiedzi.Taki zly los widocznie byl mi pisany,ale dlaczego???
Swiatelka dla Twojej Zosi {*}{*}{*}....
Ala,mama aniolka Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki
|