Wiem co czujesz, ja swoją córeczkę straciłam 6 tyg. temu (właśnie dziś skończyła sześć tygodni). Wiem jak to boli, strasznie za nią tęsknie. Ja urodziłam 11 stycznia a dobra znajoma trzy tyg. później urodziła zdrową córeczkę. Nie wyobrażam sobie spotkań z nią, nie będę umiała spojrzeć na dziecko bo zawsze będę w jej córce widziała moją. W końcu są w tym samym wieku. Mam inną znajomą która odebrała ojca innemu dziecku, a teraz ma z tym mężczyzną zdrową prawie roczną córeczkę. A ja co, mam dziecko ale na cmentarzu. W tym roku kończę 28 lat, strasznie się boję, że nie będę mogła być już nigdy mamą, a jeśli będę w ciąży (a mam nadzieję że tak będzie to boję się że znowu coś złego się wydarzy). Musimy nauczyć się wierzyć choć wiem jakie to trudne, ale wiem że z czasem będzie nam łatwiej, choć na razie trudno w to uwierzyć. Trzymaj się cieplutko Dla Twojego Aniołka światełka (***)
Mama Aniołka Amelki 11.01.2010 41tc.
|