Ja swój sens odnalazłam. Moja Zuzia pokazała mi, jak wiele potrafi znieść miłość. Potrafiła zwyciężać śmierć dla mnie. Wiem,że żyła moją miłością. Sprzęt, leki...to dodatek.
Pokazała mi, jak potrafię kochać. Bo z miłości pozwoliłam jej odejść.
Pokazała mi,że śmierć nie boli,że Tam jest lepiej. Zrobiła to swoim uśmiechem.
Pokazała mi,co to nadzieja i prawdziwa walka.
Pokazała mi inny świat. Świat w chorobie
Pokazała mi, jak piękne jest życie...szum liści na drzewie, promyk słońca padający na moją twarz.
To mój sens...Szkoda,że musiała cierpieć, abym przetarła oczy i to wszystko zobaczyła i doceniła... "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|