witaj, ja straciłam moja córeczke 5 miesięcy temu... wierzyam, ze z upywem czasu bedzie chociaz troszke lzej... niestety z dnia na dzien jest co raz gorzej.. praca, wolontariat, teraz nowe studia... może to pomoże
życze Ci, oraz sobie i innym osieroconym matką duzo siły... oraz wiary i nadziei w lepsze jutro - nadziei, której tak nardzo mi osobiście brakuje... ściskam mocno
|