Zwracam się do Was z prośbą o radę w jaki sposób poradzic sobie z uporządkowaniem rzeczy po moim aniołku. Moja córcia Zuzka odeszła półtora miesiąca temu mając zalednie 4 i pół miesiąca. W moim domu do tej pory jej rzeczy - ubranka, wózek, łóżeczko, grzechotki itd są wszędzie. Poukładane są tak jakby ona w nim cały czas mieszkała. Ja patrząc na nie czasami zalewam się łzami i popadam w straszny dół. Myślę, że to wszystko jej, a jej już tu nie ma, a powinna byc, że ją zawiodłam, bo nie sprawdziłam się w roli mamy, nie choniłam jej wystarczająco. Niektóre szafy wręcz nie mogę otwierac. Proszę pomóżcie mi i doradzcie w jaki sposób uporządkowac rzeczy mojego ukochanego aniołka.
|