Dziękuje ci za tak wspaniałe słowa otuchy.Moja wiara nie jest tak silna na jaka moze wygląda ,mam ogromne pretensje do Boga.Odebrał mi to czego najbardziej pragnęłam-zabrał moje maleństwa,nie dając szansy bycia mamą.
Staram się pomagać innym -wirtualnie-dzięki Wam zaczynam podnosić się z dołka,umiem radzić sobie z rozpaczą ,smutkiem,żalem-to co otrzymałam i8 otrzymuje od Was staram się przekazać innym mamą i tatą cierpiącym. Bez Aniołkowych Mam (bez Ciebie) nie poradziłabym sobie.
Światełko dla Wszystkich Aniołków-tych malutkich i tych dużych [']['][']['][']['][']['][']['][']
Ps.Kinbon nie pisz do mnie pani,to mnie krępuje. Dziękuje za odpisane posty. Pozdrawiam i dziękuje. Mocno przytulam. Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006
|