spotkało mnie to samo co pewnie tu kazda z was .Mnie spotkało to niedawno straciłam córcie malutka Julke ,i ciagle zadaje sobie pytania czemu dlaczego?? mam kilka watpliwosci moze ktos z was mi pomoze .Mój Aniołek jakoby zmarl w brzusiu choc ja do konca w to nie wierzyłam ,z wyników USG wychodziły pomiary duzo mniejsze jak w zeczywistosci i były podobne jak nie takie same jak w 21 tyg ciazy ,połozenie niuni było miednicowe czy to jest mozliwe aby niunia sie ułozyła główkowo jesli by nie zyła ?????Prosze jesli zna ktos odpowiec na te pytanie to napiszcie .Pozdrawiam wszystkich Goraco .
|