Mika jeśli twój synek miał policystyczne nerki to znaczy, że nie wykryjecie tego tzn kariotyp wam nic nei pokaże, nei ma badń w Polsce diagnozujące tę chorobę. Dzidziczenie jest autosomalne recesywne bądź dominujące, recesywne jest stanem że tak powiem noworodkowym bo rozwija się u noworodków i nie pozwala przeżyć, odmiana dominująca pozwala żyć ale torbiele mogą sie pojawić i powiększac w wieku późniejszym co prowadzi do niewydolności nerek i potrzebny jest przeszczep bądź dializny. Na pytanie co możemy/ możecie zrobić nie ma odpowiedzi bo nei można zrobić nic- to już kwestia połączenia się genów, teraz tylko ważne jest aby określić w jakim % macie szanśe na zdrowe dziecko a w jakim % sytuacja może sie powtórzyć, do tego konieczn ajest wizyta u genetyka, który wam wszytko wyjaśni, nie wiem czy mcacie może skecję dziecka ona by dużó pomogła. Jedyne co tak naprawde możecie zrobić gdy będziesz w ciązy to od samego poczatku zwrócić uwagę na nerki i na AFI - ilośc wód płodowych, kontrolowac to i tylko tyle możemy zrobić, musimy też wierzyć, że tym razem będzie dobrze. Dla pocieszenia powiem ci, że znam osobę której synek żyje z torbilowatością nerek w dzidziczeniu autosomalnym recesywnym jak dla mnie to cud bo lekarze w takim dzidziczeniu nei dają żadnej szansy na przeżycie dziecka dłużej niz 2 mce. Trzeba być dobrej myśli i wierzyc mimo iz to cięzkie czasami, dla mnie nadzieją jest dziewczyna która bywa tu na forum, miała synków 2 chorych na torbielowatość nerek teraz jest w ciązy i ma pod serduszkiem zdrowego dzidziusia:) nam też sie uda!!!:) Kasia mama Igorka Aniołka
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec349.htm
|