tez miałamzawsze takie odczucia,do dzisiaj mam,nawet tylko czytajac o tym..... ja niemam miejsca,w ktore mogłabym pojsc....,moje dzieciatko nie ma swojego grobku (****)zawsze,gdy ide na cmentarz zapalam swieczuszke na jakims małenkim grobie....(*)zazwyczaj jest on opuszczony :( tego własnie nierozumiem najbardziej. mycha
|