tyle bólu wokoło cierpienia nieszczęścia. Dlaczego rodzice nie mogą cieszyć się ze swych dzieci patrzeć jak rosną śmieją rozrabiają.Dlaczego dziadkowie nie mogą ich rozpieszczć.Trudno znależć słowa pocieszenia . Niech milczenie będzie wyrazem obecności z Wami ,waszymi łzami.Serce boli. Dla waszego Aniołeczka (***)
|