Trudno jest teraz żyć ,ale musimy dla naszych dzieci . Dla Wiktori zapalam światełko (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Ja przed chwilą wróciłam z cmentarz od mojej Kasi i jest mi zle -to nie tak powinno być- dzieci powinny żyć na ziemi ,a pozostała nam tylko wiara ,a może aż wiara i nadzieja w wieczność .