Hej.Dokładbie trzy tygodnie temu zadałam sobie to samo pytanie co Ty. Dlaczego Bóg daje a później odbiera?. Mój synek zmarł trzy tygodnie temu. Też zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczna.Przegrał zaledwie po miesiącu walki z tą okropną chorobą. Po 15 dobie leczenia dostał sepsy. Miał zaledwie półtora roku. Był naszym największym skarbem. A teraz Go już z Nami nie ma. Wiem jak Ci ciężko. Nie umiem Cię pocieszyć bo sama nie znajduję pocieszenia. Napisałam tylko dlatego że spotkała Nas podobna historia i może razem będzie Nam łatwiej się z nią zmierzyć. Jak byś chciała pogadać to podaję mój e mail Ewa.baranek@opoczta.pl. Trzymaj się Ewa mama Wojtusia