bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej córeczki...u mnie w styczniu minęło 5 lat od śmierci Synka. Nie jest lepiej ani gorzej ale jest inaczej. Ból jest inny. bywam szczęśliwa, mam dwoje dzieci dla których muszę żyć. Gdybyś chciała porozmawiać to daj znac