Proszę o wsparcie ... | Hits: 1507 |
|
sueno  
02-08-2011 22:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Wczoraj odszedł synek naszych przyjaciół nagle. W piątek jest pogrzeb. Mam taki mętlik w głowie. Ich synek i nasz był ten sam rocznik Mieliśmy wspólne spotkania, wspólne imprezy, wspólne spotkania dzieci. Nie zadzwoniliśmy do nich, nie smsowaliśmy. Brat naszego przyjaciela prosił żebyśmy nie dzwonili. Nie wiem czy tak powinnyśmy. Jesteśmy w trudnej sytuacji ze wględu na synka. Nie wiem jak iść ubraną na pogrzeb, co wziąć. Czy podchodzić do nich, co powiedzieć. Ręcę mi się trzesą jak to pisze. Co będzie potem, przecież już nie będzie tak jak dawnej. Jak mam spojrzeć im w oczy, kiedy mój synek żyje, a ich nie...
|
Ostatnio zmieniony 07-08-2011 19:09 przez sueno |