Byc zrozumianym przez innych !!!??? Dzisiaj juz nie robie sobie nadzieji. Jak mam ochote
cos powiedziec to powiem ale nie oczekuje odpowiedzi. Moglabym dlugo opowiadac o okropnych i
nieprzemyslanych reakcjach. Prawdziwa zadkoscia jest prawdziwe okazanie wspolczucia
(przynajmniej w moim przypadku). Jedna z moich znajomych rowniez stracila jedno dziecko.
Chlopczyka , ktory mial 5.5 miesiaca i bylo to dzien po smierci mojego drugiego dziecka.
Pomimo tego ze mamy calkowicie inne charaktery zawsze rozmawiamy otwarcie o swoich smutkach
, cierpieniach i dobrze sie rozumiemy. _______________________________ Mama anioleczkow Maylis (31/08/03 26tc) Sacha (3/11-7/11/06 30tc)kruszynki(28/07/10 5tc) oraz ziemska mama Matteo ur. 23/06/05