Dziewczyny pomóżcie, bo już nie mam
siły. Od tygodnia jestem przeziębiona - kaszel, ból gardła itp. ale najgorszy jest ten katar
zatokowy (nigdy takiego nie miałam), z którym nie mogę sobie poradzić. Dzisiaj kolejne
pogorszenie - pojawiła się gorączka, narazie niecałe 38 st. Piję herbatę lipową z cytryną i
miodem, robię płukanki na gardło, na nowo odkryłam czosnek. Co jeszcze mogę zrobić,
zwłaszcza jeśli chodzi o ten katar, bo już nie daję rady. Przecież nie mogę pójść na
porodówkę z chorobą, a to już 37 tc. http://lauratremska.pamietajmy.com.pl
|