U mnie było tak:pierwsz była cesarka,która uratowała życie dziecku i mnie,potem rodziłam naturalnie 3 razy,chociaż ostatni poród martwego dziecka to koszmar...teraz jestem w ciąży i też stanę przed tym problemem,gdyby ktoś mi zagwarantował że poród odbędzie się bez komplikacji,na pewno rodziłabym naturalnie,cesarka jest pewnie bezpieczniejsza dla dziecka...
|