Re: ARTROGRYPOZA | Hits: 1729 |
|
herzig  
13-12-2006 15:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Do Gochny i Justyny Mysle ze to wazne.Jestem na forum od niedawna.Duzo czytam i duzo tez pisze.Jestem polozna ale pracuje w Austrii.Zdezenie dwoch swiatow ktore tak wlasciwie sa jednym.Gochna mialas prawo wyboru i wiedzialas i podjelas decyzje i kazda w takiej sytuacji decyzja jest sluszna bo Twoja.Gorzej jest z tymi co sa w Polsce bo decyzje podejmuje za nie zycie i naogol lekarze tu nic dobrego nie wnosza a powinni.Nie nalezy bagatelizowac faktu ze wiele tych dzieci z calym mnostwem chorob, przy niewobryzalnym wysilku rodzicow i terapeltow moze zyc i przezyc.Znam historie dziecka z zespolem Edwartsa dziewczynka zyje i ma chyba juz 11 lat.Ale jej matka poswiecila jej swoje zycie.Nie wiem czy wszystkich na to stac i nie nam obcym takie prawo decydowac i osdadzac. Moze wazne jest zeby wiedziec ze to mozliwe i jakich wymaga to POSWIECEN nakladow , zdolnosci i wytrzymalosci.Wazne zeby zadecydowac co zrobic.Wazne zeby dla tych ktorzy sie na to zdecydowali byly mozliwosci pomocy nie tylko wsparcia ale tez tej jak waznej finansowej. Gochna w Anglii tak sie do tego problemu podchodzi i mialas sie mozliwosc przekonac jak to wyglada.W Polsce mozna tylko walczyc zeby mozliwe bylo i jedno i drugie.I mysle ze stwozenie takiego systemu byloby najpiekniejsze bo pozwoliloby nam wszystkim znalezsc miejsce do zycia.Tez dla tych dzieci i ich rodzicow bez decydowania za innych lub skazywania innych na wieczny niepokoj czy postapili wlasciwie. Pozdrawiam Agnieszka agnieszka herzig
|
|
:: w górę ::
|