Timciak napisał(a): > Wiem, ze masz super trójeczkę dzieci i nie wiem czy chcielibyście więcej dzieciaczków.
----- Magdo, my już nie chcemy mieć więcej dzieci, ale po prostu dlatego, że trójkę uważamy za maksimum naszych planów. Mnie prześladuje myśl, że chciałabym znać przyczynę wady Piotrusia dla niego samego i dla jego przyszłej żony. Mamy jeszcze wiele lat, dlatego na razie odkładamy badania na później. Rozumiem Wasz lęk o zdrowie kolejnych dzieci. Sama bałabym się bardzo, ale znasz przypadek Joasi. Jej synowie są całkowicie zdrowi, a wada mamy wygląda na taką samą, jak naszych dzieci. ------------------
> Mnie osobiście wkurza spojrzenie lekarzy na taką wadę. Jedyne pytanie jakie zadają to - Czy chorowała Pani w ciąży? Myslę że jakieś kilkadziesiąt procent kobiet w ciąży choruje i rodzą zdrowe dzieci. Rozumiem, że to może być przyczyną, ale na pewno nie jedyną, a oni zachowują się tak jakby wszystko było już jasne.
------------------ mam dokładnie takie same odczucia. Czy nie odbierasz tego, jako pewnej winy mamy? Mnie denerwuje, że nikt nie pyta o zdrowie naszych mężów przed naszą ciążą. Z pytań lekarzy wynika, że wszystko jest winą matek. Smutne to, ale wierzę, że trafimy kiedyś na lekarzy, którzy nie będą nam - mamom dokładać zmartwień.
Pozdrawiam, ewa --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|