Ja rozumiem,że ludzie się rozstają po trudnych przeżyciach,że wtedy
wychodzi, czy związek ma sens, czy ludzie są ze sobą przejść przez życie w tych
najtrudniejszych momentach. Jak widać z tym człowiekiem nie jest pisana Ci dalsza droga. I
dobrze,że wyszło to teraz. Wiem, że wydaje Ci się, że w życiu już nic nie spotka Cię
pozytywnego,ale zobaczysz, będzie jeszcze pięknie. Widzisz,nawet rozstać się z Tobą nie
potrafił po ludzku, więc chciałabyś z kimś takim dzielić resztę zycia?
Postaraj się
nie być teraz sama. Pomieszkaj z rodzicami, z przyjaciółką, siostrą, nie wiem, z kimś
bliskim. Sama nic mądrego nie wymyslisz. z kimś prędzekj znajdziesz jakieś zajęcie, a to
pomaga. Nie można cały czas myśleć o tym,co się stało, bo będziesz bliska
zwariowania. Trzymaj się kochana, przytulam mocno. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|