Tylko ile czasu? Prawie dwa lata nie wystarczy? 13 maja minie dwa
lata. Jak widze inne mamy, które potrafią mówić o stracie nie wybuchając płaczem to
zastanawiam się kiedy ja będe na tym etapie. Podobno ostatni etap żałoby trwa do roku. Ja
się w tej normie nie mieszczę. I nie jestem w stanie uwierzyć że czas leczy rany,
przynajmniej nie teraz. Mam wrażenie że za 50 lat będzie tak samo.
|