Uma masz rację, że kosciół nie akceptował pewnych rzeczy a teraz one są tak naturalne. Ja mam swoje pojęcie wiary i tak ogólnie mówiąc do żadnej w całości nie kwalifikuję :) Dla mnie ważne jest kim jest człowiek a nie w co wierzy. Ciekawe jest to co piszecie o reinkarnacji. Mam tak małą wiedzę na ten temat, że nawet nie wiem jak zadać pytanie. Może powiedz, powiedzcie na jak to rozumiecie? Tzn. że to zawsze na zasadzie pokrewieństwa czy też nie? Czy tylko reinkarnacja człowiek - człowiek czy istnieją inne np. człowiek i zwierzę. Widzę że masz wiedzę na ten temat. Ja kiedyś miałam tarota. I sprawdziło się prawie wszystko co wyłożyłam sobie (niektórzy twierdzą że nie wolno no ale ja mam inne zdanie), moim znajomym...nawet osobom których nie znałam a poproszono mnie. To dziwne ale ja wiedziałam czy to co wyłożyłam to prawda czy fałsz...Dawno tego nie robiłam. EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|