zastanawiam się tylko jakby można było skasować te wypowiedzi, gdybyśmy wszyscy rozmawiali bez użycia komputera, twarzą w twarz? i czy rzeczywiście usuwanie tych postów otwarło drogę do porozumienia? To co zostało powiedziane, zostało powiedziane i już. Można by wówczas dalej nad tym dyskutować, może nawet zmieniać zdanie i przyznawać się do błędu czy zbędnych emocji, może nawet przeprosić-na to wszystko powinna być przestrzeń, tak, jak w życiu. pozdrawiam serdecznie,
|