Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) | Hits: 330 |
|
asia87  
13-10-2016 13:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Tak mi przykro kiedy dołącza do nas kolejna mama. Śmierć dziecka to najgorsze co nas może w życiu spotkać. Moja ciąża niby przebiegała książkowo, wszystko było ok, aż nagle straciliśmy naszego Synka w 26 tc. Szok, niedowierzanie, rozpacz i ciągłe pytanie - dlaczego to nas spotkało. Nigdy nie znajdziemy na to odpowiedzi... od śmierci Franusia minęło prawie 9 miesięcy. Nie wiem jak udało mi się to preżyć. Myślałam, że w dniu kiedy umarł mój Syn jak taż umrę, że pęknie mi serce albo zwariuję. Człowiek ma w sobie więcej siły niż jest to sobie w stanie wyobrazić. Ból i tęsknota nie mija nigdy, my uczymy się z niż żyć. Oswajamy ją z każdym dniem.
Jedyne co Ci mogę poradzić, co mi pomogło to dobre przeżycie żałoby. Ja przez 3 miesiące byłam w domu. Na początku mąż ze mną zostawał, później wrócił do pracy. Płakałam całymi dniami. Najczęściej jak byłam sama, żeby mężowi oszczędzić martwienia się o mnie i o mój stan. Ale płąkaliśmy też razem. Wręcz zadręczałam się myślami o moim synku. Po 3 miesiącach wróciłam do pracy było ciężko, bałam się spojrzeń, pytań.
Życzę Ci dużo siły. Jesteś dzielną kobietą. Twoja Córeczka nie chciałaby żebyś się załamała. Nasze dzieci zawsze będą z nami. ja obecność mojego Synka czuję każdego dnia. Trzymaj się i odzywaj na forum. Mi forum bardzo pomogło. Myśl, ze nie jesteśmy same, że ktoś jest w stanie nas zrozumieć. Mama Franusia *20.01.2016r. I Hani 26.01.2017r.
|
|
|
Temat |
Autor |
Data |
|
Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
13-10-2016 12:43 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
asia87 |
13-10-2016 13:38 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
PoliLeo |
14-10-2016 10:21 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
taktórapamięta |
14-10-2016 17:28 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
taktórapamięta |
14-10-2016 17:28 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Wiola19907 |
14-10-2016 18:37 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Ontario |
15-10-2016 17:35 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
misia81 |
15-10-2016 17:44 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
mery.k |
15-10-2016 22:24 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Mako |
17-10-2016 07:52 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Wera |
17-10-2016 10:50 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
taktórapamięta |
17-10-2016 20:13 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Mako |
18-10-2016 08:31 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
jolek |
02-11-2016 13:12 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
KatarzynaJ |
06-11-2016 19:13 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
19-11-2016 15:23 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Wera |
19-11-2016 20:31 |
|
nigdy się nie poddawaj chociaż będzie juz zawsze pod górkę |
neibos |
16-12-2016 15:57 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
28-12-2016 10:48 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
taktórapamięta |
28-12-2016 17:08 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
aga3d |
31-12-2016 19:48 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
18-02-2017 15:35 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
12-03-2017 12:38 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Wera |
08-04-2017 00:11 |
:: w górę ::
|