Re: Nicole | Hits: 161 |
|
mery.k  
23-03-2015 14:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
To prawda nasze przeczucia tłumaczymy sobie bo przecież nie może stać się coś złego. Mnie tuż przed porodem w 27 t.c bolał brzuch ale nie przyszło mi na myśl że to skurcze, a gdy odchodziły mi wody myślałam ze tylko mały wyciek i zaraz wszystko będzie ok. To była moja 2 ciąża Pierwsza z córką w 2006 przebiegała książkowo i poród wywoływany w 41 tyg. I przy 2 też tak myślałam nawet gdy jechałam na porodówkę. Myślałam że wyjdę po 3 dniach i doczekam do 40 tyg. Niestety Kacper sie pośpieszył urodził się w 27 t.c i to że był wcześniakiem to tylko wierzchołek problemów. Gdybym tak nie ufała mojej lekarce i jej tradycyjnym podejściom do ciąży moje dziecko nie urodziłoby sie wcześniakiem, nie miałoby takich problemów ze zdrowiem i może by żyło pomimo cytomegalii.
.......................................................................................... mama Kacpra 27 t.c (*25.08.2010 +23.05.2012) i ziemskiej Karoliny 8 l.
|
Ostatnio zmieniony 23-03-2015 15:00 przez mery.k |
:: w górę ::
|