Aniu ale ja czuję zazdrość :( I wstydzę się tego, ale jednocześnie cieszę się,że inne mamy mogą doświadczyć cudu narodzin zdrowego maluszka. Nie ma we mnie zawiści. Próbowała się wkraść w moje serce jakiś czas temu, ale wygnałam ją na dobre. Spojrzałam na moje ziemskie dzieci i pozostała tylko zazdrość. 6 stycznia będę z Tobą.
Nelly 21.10.2008 (cc godz. 13.32, 3360g, 39t+5d). Nicol 07.05.2010 (cc godz. 10.13, 3700g, 39t+1d). Marcel 08.01.2013 (cc godz. 16.09, 3820g, 38t+6d). Kaya +17.09.2014 (cc godz. 11.35, 2160g, 28t+3d) [*]
|