Może macie rację -to trochę dziwne ,że trzeb mieć na pomoc sobie w takiej sytuacji jeszcze pieniądze...A co do przyjaciół to ci zazdroszczę mi moja przyjaciółka od przedszkola powiedziała ,że mam nie popadać w paranoje bo na cmentarzu jest tylko ciałko ...No i stały tekst przynajmniej go nic już nie boli....Potem poszła po rozum do głowy i napisała mi,że przyjedzie albo ja mam przyjechac chociażby po to aby pomilczeć lub popłakać razem,,,ale ja ochoty jakoś już nie mam...