Anikia, my też mieliśmy konsultację w sprawie operacji wewnątrzmacicznej. Nie zakwalifikowaliśmy się. Poza tym po konsultacjach i przeczytaniu wielu publikacji stwierdziliśmy, że jest zbyt duże ryzyko dla synka i dla mnie. teraz to i tak już bez znaczenia. Był z nami do samego końca, tyle ile wytrzymał. Odszedł 1 dzień przed planowanym cc. Widocznie tak miało być, na pewno wycierpiałby się strasznie żyjąc z tą wadą. U nas przepuklina była duża, więc ostatecznie na pewno nie byłoby koloro choć do końca byliśmy optymistami ;-( Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem