Dziękuję Wam dziewczyny za trzymanie kciuków :) Ach, jakoś czuję że i tak nic z tego nie będzie , ale opiszę Wam moje ostatnie sny. Na ok 3-4 dni przed inseminacją przyśniły mi się chomiki. Dziwny sen , jak dla mnie , bo nigdy chomików nie miałam i jakoś specjalnie za nimi nie przepadam , ale sprawdziłam interpretacje w necie i było coś o powodzeniu materialnym . Jednak moja koleżanka podsumowała to tak , że to oznacza płodność , bo takie właśnie są chomiki .
Drugi sen miałam w pierwszą noc po inseminacji . Przyśnił mi się po raz pierwszy w moim życiu Papież , ale ten nasz - polski , Karol Wojtyła . Szłam sama deptakiem , a gdzieś między blokami szła procesja z Janem Pawłem II na czele i On od wszystkich na chwilę odszedł i podszedł do mnie. Jedną ręką mnie objął , a drugą położył na moim brzuchu i powiedział : " No , teraz to już będziesz miała troje dzieci " . Obudziłam się z takim dziwnym uczuciem , jakoś było mi tak lekko i radośnie na sercu . Mówią , że sny się sprawdzają , ale czy u mnie ?
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*1996) Tak bardzo kocham i tęsknię , i nigdy nie przestanę
|